Autor Wiadomość
Cheis-Yang
PostWysłany: Nie 15:10, 02 Gru 2007   Temat postu:

a ja sie musze pochwalić,że tez mam w domu steinwaya,Model A z 1901 r. :p...gra sie na nom poprostu cudownie...
sebjustseb
PostWysłany: Pon 18:09, 26 Lis 2007   Temat postu:

U mnie jest po prostu próżnia kulturowa. To Białystok, ludzie. Jak Gabrilov przyjechał w tamtym roku to prawie się ludzie zesrali. Grał tak średnio ale to co jak ludzie chcieli tylko zobaczyc taka osobistosc w Białymstoku, grający na tanim Steinwayu naszej filharmonii. Troche mi do smiechu bylo szczerze mowiąc patrząc na tych ludzi słuchających z zapartym tchem nokturny Chopina które ja, jako amator mógłbym zagrać podobnie. (No dobra, duzo gorzej ale rozumiecie)

Anyway, puenta w tym ze u mnie nie ma tlumow jazzmanow
Anchar
PostWysłany: Pią 20:31, 23 Lis 2007   Temat postu:

Ty też tak rób, synu Razz
Cheis-Yang
PostWysłany: Pią 18:08, 23 Lis 2007   Temat postu: How we can rozkręcic forum xD

Hmm,pisze temacik,bo myśle ,dobrze by było jakoś forum rozkręcic...Napewno w waszych szkołach jest mnóstwo people,którzy lubią ,tak jak my jazz.Popytajcie(klubowicze),może którys z nich zarejestruje sie i bedzie chciał wspólnie z nami rozwijać swoją jazzową pasje;).z góry dziękuje

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group