 Wysłany:
Śro 23:24, 02 Sty 2008 Temat postu: |
| Ewidentnie jego kariera solowa jest wspaniała (to ja Biezan tylko mi sie nie chce logowac:D) |
| Wysłany:
Śro 20:55, 02 Sty 2008 Temat postu: |
| Z ich duetem to dużo nie znajdziesz. Ja nie znam szczegółów ich współpracy. Chyba krótko razem grali.
Wiem to, że Keith grał u Charlesa Lloyda, między czasie grał z paroma znanymi jazzmanami, a teraz gra solo i z triem. |
| Wysłany:
Śro 20:47, 02 Sty 2008 Temat postu: |
| Zgadzam się a tu coś z innej beczki. Chick Corea i Keith Jarrett + orkiestra http://youtube.com/watch?v=M4i8G2USqe4&feature=related szukam teraz czegoś Jazzowego z ich duetem. |
| Wysłany:
Śro 0:48, 02 Sty 2008 Temat postu: Keith Jarrett |
| Czyli jeden z najwybitniejszych pianistów jazzowych na świecie.
Obecnie ma ok. 75 lat i nadal koncertuje ze swoim triem (Peacock[db] i DeJohnette[dr]) oraz solo. Znany z tańców podczas grania, jęczenia, śpiewania i innych reakcji na pomysły podczas swojej gry. Innymi słowy euforyczny jazzman, wpadający w trans podczas swojej gry. U niego razi mnie tylko jedno - często twardy i troche brzydki dźwięk. Znany jest ze swojego Koln Koncert (76'). Nagral sporo albumów. Ja osobiście polecam: - Koln Koncert - Personal Mountains - Expectations - Paris Concert i La Scala Concert - Carnegie Hall Concert ( glownie part 3, 7,8,10) - My Foolish Heart ( najnowszy album, nawiązujący do swingu i starego jazzu ) - Whisper Not |